czwartek, 15 sierpnia 2013

ilovemoustache.

Witam ! 

Długi weekend rozpoczęty, możemy więc sobie pozwolić na odrobinę luzu i wakacyjnego szaleństwa :) Postanowiłem więc wykorzystać ten fakt i zrobić amatorską mini sesję zdjęciową oraz podzielić się z Wami moim dzisiejszym look'iem. 

Z kurtki jeansowej 'wygrzebanej' w secondhandzie, uzyskałem po kilku modyfikacjach taki oto  bezrękawnik, przydały się zakupione na allegro ćwieki- praca żmudna,  ale opłacalna, jestem bardzo zadowolony z efektu.

Koszulka z jednookim lodem- New Yorker z bardzo wymownym napisem: 'life fast, die young', kolekcja sprzed dwóch lat, ale jakże aktualna na lato ! :)

Czapkę z motywem 'i love moustache' kupiłem w sklepie Tally Weijl- z założenia damska, ale ja traktuję ją jako unisex- niczego szczególnie damskiego w niej nie widzę, poza tym znajdowała się na pewnej znamienitej głowie, ale tylko wtajemniczeni wiedzą kogo mam na myśli...

Okulary- klasyczne aviatory w złotym odcieniu, kolekcja Divided for H&M. 

Zegarek- Jordan Kerr, zakupiony w sklepie internetowym , do dzisiaj sądziłem, że wykorzystam go jedynie do eleganckich stylizacji, ale zaryzykowałem i myślę, że w takim look'u też się sprawdza. 

Krótkie spodenki- jeansowe marmurki, Zara, kolekcja- lato 2013, tak jak w modzie damskiej, tak i w męskiej marmurki to absolutny must have tego sezonu- potwierdzam ! 

Buty- zakupione w tak bardzo uwielbianym przez celebrytów Centro, trafiłem na super okazję i kupiłem je za niską cenę, natomiast  żółte neonowe krótkie skarpetki są dostępne w H&M. 

Jestem ciekaw, co sądzicie o moim dzisiejszym look'u...? :)

Życzę miłego weekendu ! 

 Wojtek.














 |Czapka: Tally Weijl|Okulary: Divided for H&M| Koszulka: New Yorker| Bezrękawnik: hand made| zegarek: sklep internetowy| szorty: Zara| buty: Centro| skarpetki: H&M|





piątek, 9 sierpnia 2013

three colors.

Witam !
Dzisiejszy post będzie poświęcony stylizacji w której widoczna jest zasada 'trzech kolorów'. Nie jestem zwolennikiem łączenia ze sobą kolorów neonowych,  dlatego zdecydowałem się na jeden- w tym przypadku neonową zieleń (pomijam fakt żółtych sznurówek) w połączeniu z czernią i szarością.

Góra stylizacji to zielona, neonowa koszulka na ramiączkach z kolekcji Divided dla H&M, zdecydowanie zbyt prosta abym mógł ją użyć bez innego dodatku. Postanowiłem więc założyć na nią luźną, cienką bluzkę z kapturem, również z kolekcji Divided  dla H&M, można ją śmiało wykorzystywać na kilka sposobów, jest ona na tyle "plastyczna'', że łatwo kształtuje się z niej różne formy; z mniejszym lub większym dekoltem, z kapturem lub bez. Z doświadczenia wiem, że jest na tyle uniwersalna, że pasuje do wielu stylizacji i zawsze prezentuje się inaczej. Pamiętam, że pierwszy raz użyłem jej do jednej ze stylizacji na październikowej edycji fashion week'a w zupełnie innym, bardziej spokojnym wydaniu-  i również  świetnie się sprawdziła.

Spodnie- szare marmurki ze zwężoną nogawką, podwinięte do długości 7\8, znalezione w New Yorker za ok. 100 zł na wyprzedaży, użyłem ich do tej stylizacji ponieważ dobrze współgrają z butami, a nawet jeszcze bardziej je podkreślają, a o to właśnie chodziło. Buty kupiłem również w New Yorker za około 50 zł, jak za tę cenę są bardzo dobrej jakości  i z tego co wiem, zostały natychmiast wyprzedane :)

Okulary- mój ulubiony, tradycyjny model, choć w następnym poście pojawi się już inny. Zastanawiałem się jeszcze nad dobraniem do tej stylizacji torby, ale obawiam się, że mogłoby w efekcie okazać się za dużo, dlatego szybko z tego zrezygnowałem. 

Taki look ostatnio bardzo przypadł mi do gustu, choć klasyczne zestawy i koszula w roli głównej i tak pozostaną moim faworytem. 

Jak sądzicie- to odważna stylizacja czy raczej nie zwrócilibyście uwagi na tak ubranego faceta na ulicy? :) 

Pozdrawiam ! 









|okulary: sklep internetowy | podkoszulka i bluzka: divided for H&M|buty i spodnie: New Yorker| 

Sesja została wykonana przez Jacka Szulc  http://www.bsstudio.com.pl/. POLECAM !


poniedziałek, 5 sierpnia 2013

moccasins.


Mokasyny na stałe zagościły w garderobie nowoczesnego mężczyzny, to absolutny must have letniego look'u i chcącego modnie wyglądać mężczyzny. Samo obuwie wydaje się być proste i nieskomplikowane przy doborze do niego elementów, istnieje jednak kilka zasad którymi powinniśmy kierować dobierając ten rodzaj butów. 
Mokasyny narzucają nam pewien styl,  złotą zasadą jest oczywiście nie noszenie skarpet do mokasynów. Spotkałem się kiedyś z propozycją skarpet, ale osobiście nie jestem do tego przekonany. Ważne jest więc aby wybierać obuwie najlepszej jakości, aby stopa oddychała podczas letnich upałów.  Doświadczenie uczy aby unikać spodni o szerokiej, długiej nogawce. Najlepiej sprawdzają się spodnie 7\8 lub krótkie spodenki w kant. W tym przypadku podwinąłem spodnie do 7\8. 

Wybór koszuli również wydaje się oczywisty, choć nie wszystkie koszule dobrze wyglądają wciągnięte w spodnie.  Dobrym rozwiązaniem jest wybór koszuli w jednym kolorze lub w jeden, neutralny deseń. 

Pasek w tej stylizacji jest niezbędny, użyłem klasycznego, czarnego, garniturowego paska- który dopełnia całość, dzięki czemu nie ma wrażenia niedokończonej stylizacji.

Podwinięte rękawy podkreślają  letni  i bardziej koktajlowy charakter całości. Polecam także założenie zegarka, w tym przypadku wybrałem serię Pirle, Gino Rossi, zegarek jest typowo w stylu casual i pasuje do wielu codziennych outfit'ów. 







Za inspirację posłużyły mi zdjęcia z kampanii Kazar, kolekcja wiosenno- letnia na 2012 rok. Całość pod linkiem: http://menstream.pl/styl/galerie/wiosenno-letnia-meska-kolekcja-kazar-na-rok-2012-g420570.html




Zegarek: 
 



|Mokasyny, zegarek, pasek, okulary: sklep internetowy | Spodnie: New Yorker | Koszula: secondhand |


Bardzo dziękuję fotografowi Jackowi Szulc http://www.bsstudio.com.pl/ za zaangażowanie i realizację sesji !
 







wtorek, 30 lipca 2013

Zombie boy.



 W dzisiejszym poście nawiążę trochę do początków moich poczynań z sesjami fotograficznymi i mnie jako 'fotomodela'. Przeglądałem archiwum ze zdjęciami i natrafiłem na sesje  w której wcieliłem się w postać Zombie Boya. Zazwyczaj brałem udział w sesjach jako wizażysta czy stylista, a nie jako główny obiekt zainteresowania, wydawać by się mogło, że pozowanie  nie powinno sprawiać większych problemów. Nic bardziej mylnego, przez pierwsze momenty byłem tak zestresowany, że nie mogłem się skupić i zacząć pozować, na szczęście dzięki super ekipie i miłej atmosferze udało mi się wyluzować i wszystko poszło sprawnie. 


Najbardziej wspominam jednak fakt, że charakteryzacja do sesji odbywała się w zupełnie innym miejscu niż sesja, musiałem więc w tym makijażu udać się z jednego końca Łodzi na drugi, co było nie lada wyzwaniem. Uwierzcie, że wzbudzałem nie małe zainteresowanie przechodniów, a i okulary słoneczne nic nie pomogły :) Szkoda, że sesja nie odbywała się w Halloween, wtedy pewnie nikt by się nie zdziwił. 

Miejsce sesji też było dość niezwykłe- 'Nowa Tkalnia'- czyli fabryka Karola Scheiblera. Dzięki tej lokalizacji zdjęcia zyskały tajemniczy i niebanalny charakter, ale nie przerysowany (przynajmniej mam taką nadzieję :) ) 

Stylizacja wydaje się być prosta i niezbyt wyszukana, w sumie to chodziło o to, żeby nie przyćmić charakteryzacji, która była przecież najważniejsza, czerwone spodnie ożywiły jednak całość, przez co cały look nie zlał się w jedno, czarną plamę :) 

Od czasu sesji upłynęło już sporo czasu, ale chciałbym raz jeszcze podziękować całej ekipie za wkład pracy i cierpliwość :) 

A oto efekty:












Zdjęcia zostały wykonane przez: Agnieszkę Krakowską, charakteryzacja: Marta Kubiak. 

Pozdrawiam ! :)

niedziela, 28 lipca 2013


Tym razem chciałbym przedstawić moją kolejną stylizację. Połączenie marynarki i  jeansów to idealne rozwiązanie dla mężczyzn którzy nie zbyt dobrze czują się w typowo eleganckim wydaniu, ale wiadomo, że czasami wymaga tego od nas sytuacja.
W tym przypadku wybrałem bardziej dopasowane spodnie, z delikatnymi przetarciami, w ciemno szarym kolorze,  udało mi się je  nabyć w secondhandzie za wyjątkowo śmieszne pieniądze, tym bardziej, że miały jeszcze metkę. W celu podkreślenia wysokich, białych klasycznych trampek podwinąłem spodnie do długości 7\8.  Pod marynarkę założyłem zwykły biały t-shirt, chciałem stworzyć neutralne tło dla marynarki oraz zminimalizować ilość kolorów w całej stylizacji.



Na szczególną uwagę zasługuje torba. Została ona znaleziona przeze mnie na strychu,  nie wiem dokładnie ile lat tam leżała, ale domyślam się, że nie mało. Na suwaku jest widoczny jedynie napis: 'KANGUR' Łódź, a jak wiemy to firma z wieloletnim już stażem. Torba wymagała jedynie wyczyszczenia i nie ma nawet najmniejszych śladów upływu czasu, co świadczy o jakości wykonywanych wówczas produktów. Mam do niej bardzo duży sentyment, gdyż zdaję sobie sprawę, że zapewne przeżyła już wiele i jest o wiele starsza niż ja. Wykorzystywałem ją już do wielu stylizacji, za każdym razem świetnie wygląda i skupia dużą uwagę. Poza tym, jest bardzo praktyczna, pakowna i nie straszne jej są wszelkie ciężary :)








Zegarek- tradycyjnie, Gino Rossi z czarnym paskiem, w sportowym stylu.
Włosy zaczesane do tyłu, wpisały się w cały look i dodały bardziej eleganckiego charakteru całej stylizacji.

Perfumy które chciałbym szczerze polecić to L'Instant de Guerlain. Perfumy te zostały porównane do lodu i ognia, przechodzą ze skrajnie cytrusowych nut w ciężkie i zmysłowe. To kompozycja nowoczesna, ale zachowująca klasyczny i elegancki styl.
Cała stylizacja zamyka się w 200 zł, z czego marynarka kosztowała ok. 150 zł.

Dziękuję za uwagę. Miłej niedzieli :)

Fotografie wykonał Jacek Szulc,  http://www.bsstudio.com.pl/index.php/kontakt.html

Trampki: sklep internetowy, spodnie: secondhand, marynarka: C&A, t-shirt: H&M.


Kilka tygodni temu dostałem propozycje współpracy z marką Denimbox. Denimbox.pl to sklep internetowy oferujący damską odzież, w tym spodnie jeansowe, szorty, printy, boyfriendy oraz wiele innych ciekawych modeli spodni, w bardzo przystępnych cenach.  Moim zadaniem było przygotowanie stylizacji do pierwszej wizerunkowej sesji promującej markę. Wybrane przeze mnie stylizacje miały  głównie podkreślać  to co było głównym celem sesji, czyli jak najlepsze pokazanie nowych modeli spodni na sezon wiosna lato 2013.

Pierwsza część sesji odbyła się w loftach na ul. Tymienieckiego w Łodzi. Podczas wyboru elementów stylizacji skupiałem się na tym, aby w efekcie uzyskać look kobiety eleganckiej, pewnej siebie i znającej własnej wartość, nie zapominając przy tym o podkreśleniu kobiecych atutów,  co w dużej mierze udało się uzyskać dzięki idealnie dopasowanym i podkreślającym idealne figury spodniom.

Bardzo dobrym zestawieniem okazały się spodnie boyfriendy, marynarka i szpilki- które łączyły ze sobą cechy kobiety nie bojącej się bawić i eksperymentować z modą- pewność siebie, zdecydowanie i umiejętność zestawienia na pierwszy rzut oka nie pasujących do siebie elementów.

 Sweterek z printem kwiatowym w odcieniach pudrowego różu w połączeniu z  białymi spodniami 7\8, czarnymi szpilkami na platformie i złotej biżuterii w postaci grubego łańcucha świetnie nadaje się dla  młodej kobiety, która nie boi się wyróżnić z tłumu i emanuje pewnością siebie.



Latem, na popołudniowe wyjście śmiało mogę polecić spodnie w pastelowych odcieniach lub kwiatowych printach. W tym przypadku zestawiłem je z koszulą. Pamiętać należy jednak, że printy nie lubią konkurencji i zdecydowanie lepiej wyglądają ze stonowaną górą, najlepiej w jednym kolorze, który śmiało może nawiązywać do któregoś z kolorów na spodniach. Na tej samej zasadzie dobieramy stylizację do pastelowych spodni, w tym przypadku dobrałem koszulę w kratę, z kolorem miętowym nawiązującym do spodni- czyli rozwiązanie bezpieczniejsze. Do wszystkich trzech stylizacji dobrałem wysokie obcasy, na platformie, w kolorze czarnym i nude, do tego delikatnie spięte włosy, subtelny makijaż i mamy dopracowany look :)



Kolejne stylizacje już niebawem, postaram się częściej pisać posty, aby trochę nadgonić, ale wiadomo jak to w rzeczywistości wygląda, nie zawsze jest na to czas :)

Zdjęcia zostały wykonane przez Jakuba Woźniaka, makijaż: Magdalena Giszterowicz.

sobota, 27 lipca 2013

Witam ! 

Pierwszy post- stylizacja ze zdjęcia głównego. Na pierwszy rzut oko bardzo kolorowo, a nawet 'pstrokato', po chwili okazuje się jednak, że to tylko złudzenie. Czarny bezrękawnik, idealnie równoważy resztę kolorów. Może się wydawać, że połączenie zielonego i żółtego jest dość oklepane i już dawno było, zgadzam się- koszulka pochodzi z wyprzedaży vintage i mam wrażenie, że nie jest już pierwszej młodości :) 

 Do bezrękawnika można dopiąć jeszcze kaptur, jeśli chcemy uzyskać wersję jesienną. Spodnie podwinięte do 7\8, chinosy, trawiasta zieleń. Szare buty miały za zadanie zrównoważyć neonowe żółte skarpetki- myślę, że się udało.Czapkę zakładamy tylko gdy jest na prawdę zimno- w innym przypadku polecam ułożyć włosy ! :) 

Jeśli chodzi o cenę to cała stylizacja zamknęłaby się w około 350 zł, z czego bezrękawnik kosztował 150 zł i był wydatkiem raczej jednorazowym. Nie wliczam tutaj ceny zegarka, który towarzyszyć mi będzie prawie przy każdej stylizacji, jestem sentymentalny- a to jest mój pierwszy własny zegarek :) 

Fotograf: Jacek Szulc,  http://www.bsstudio.com.pl/index.php/kontakt.html









Czapka: secondhand, okulary: H&M, bezrękawnik: H&M, t- shirt: vintage secondhand, spodnie: Jack&Jones, skarpetki: H&M, buty: DooDogs.