Witam !
Pierwszy post- stylizacja ze zdjęcia głównego. Na pierwszy rzut oko bardzo kolorowo, a nawet 'pstrokato', po chwili okazuje się jednak, że to tylko złudzenie. Czarny bezrękawnik, idealnie równoważy resztę kolorów. Może się wydawać, że połączenie zielonego i żółtego jest dość oklepane i już dawno było, zgadzam się- koszulka pochodzi z wyprzedaży vintage i mam wrażenie, że nie jest już pierwszej młodości :)Do bezrękawnika można dopiąć jeszcze kaptur, jeśli chcemy uzyskać wersję jesienną. Spodnie podwinięte do 7\8, chinosy, trawiasta zieleń. Szare buty miały za zadanie zrównoważyć neonowe żółte skarpetki- myślę, że się udało.Czapkę zakładamy tylko gdy jest na prawdę zimno- w innym przypadku polecam ułożyć włosy ! :)
Jeśli chodzi o cenę to cała stylizacja zamknęłaby się w około 350 zł, z czego bezrękawnik kosztował 150 zł i był wydatkiem raczej jednorazowym. Nie wliczam tutaj ceny zegarka, który towarzyszyć mi będzie prawie przy każdej stylizacji, jestem sentymentalny- a to jest mój pierwszy własny zegarek :)
Fotograf: Jacek Szulc, http://www.bsstudio.com.pl/index.php/kontakt.html
Czapka: secondhand, okulary: H&M, bezrękawnik: H&M, t- shirt: vintage secondhand, spodnie: Jack&Jones, skarpetki: H&M, buty: DooDogs.
swietne przejscia kolorystyczne , skupiłes sie na 3 dominujacych kolorach i dzieki temu zachowałes balans.
OdpowiedzUsuńjeśli bedziesz miał ochote zapraszam do wspólpracy.